Potrzebna dogrywka i młodzieżowiec bohaterem! Wróćmy na moment do Mielca [KULISY MECZU]

Potrzebna dogrywka i młodzieżowiec bohaterem! Wróćmy na moment do Mielca [KULISY MECZU]

Radość piłkarzy Piasta Gliwice po zwycięstwie / fot. www.piast-gliwice.eu

Reklama
Reklama
Czas < 1 min czytania

Piast swój ligowy mecz rozegra dopiero w poniedziałek, więc to doskonała okazja, aby przypomnieć sobie wtorkowy triumf w Pucharze Polski. Gliwiczanie pokonali w Mielcu Stal 3:0, choć potrzebowali do tego dodatkowych 30 minut. Jak wyglądało to spotkanie od kulis?

Potrzebne nam było to zwycięstwo. Można wszystko robić najlepiej, ale jeśli nie ma tego efektu końcowego, czyli wyniku, to zaczynają się wątpliwości co do pracy – skomentował zwycięstwo Waldemar Fornalik. 

Młodzieżowiec bohaterem

W podstawowym czasie gry emocji nie brakowało. Brakowało za to konkretów pod obiema bramkami. Te przyszły dopiero po 90. minucie, a wynik otworzył młodzieżowiec Piasta – Gabriel Kirejczyk. 19-latek trafił do Piasta z Akademii Piłkarskiej Profi i w lipcu podpisał umowę obowiązującą do czerwca 2023 r., z możliwością jej przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. 

Reklama

Warto dodać, że młody piłkarz już miał okazję pokazać się z niezłej strony – w meczu z Widzewem (jego jedyne dotychczasowe minuty w lidze) zanotował swoją pierwszą asystę w PKO BP Ekstraklasie. 

Wracając do meczu w Mielcu – na 2:0 jeszcze w pierwszej połowie dogrywki wynik podwyższył Alexandros Katranis. Od tej pory gliwiczanie kontrolowali przebieg gry i już siedem minut po krótkiej przerwie między pierwszą, a drugą przerwą dogrywki mecz zamknął golem na 3:0 Tom Hateley. 

„To budujące”

Były selekcjoner reprezentacji pochwalił swoich podopiecznych za to, że potrafili zachować koncentrację do samego końca, gdyż, jak już wspomniano, rozstrzygnięcie przyszło dopiero w dogrywce. 

Reklama

To bardzo ważne i budujące, że potrafiliśmy do samego końca dyktować swoje warunki w odpowiednim tempie. Zawodnicy, którzy weszli, pomogli tym, którzy rozegrali spotkanie w dużym wymiarze czasowym. Mogliśmy to zakończyć w podstawowym czasie gry, tak się nie stało, ale jesteśmy zadowoleni – powiedział Fornalik. 

Reklama

Piłka Nożna

Gabriel KirejczykPiast GliwiceWaldemar Fornalik

Dodaj komentarz