Piast Gliwice z wizytą u rewelacji sezonu

Piast Gliwice z wizytą u rewelacji sezonu

Piast Gliwice w meczu z Jagiellonią Białystok / fot. piast-gliwice.eu

Reklama
Reklama
Czas 3 min czytania

Zespół Waldemara Fornalika w piątek 30 września zmierzy się na wyjeździe z Wisłą Płock. Piast nie będzie faworytem, ale chce wykorzystać słabszą ostatnio dyspozycję rywala.

Czy Piast Gliwice wykorzysta szansę i okoliczności?

W czasie, gdy Piast Gliwice szukał swojego meczowego rytmu, szorując po dnie PKO Ekstraklasy, Wisła Płock dość niespodziewanie przez kilka tygodni była liderem rozgrywek. Jej dobra passa skończyła się w Łodzi. Po pierwszej w sezonie przegranej, i to z będącym beniaminkiem Widzewem, płocczanie ponieśli niedługo później jeszcze dwie porażki i obecnie znajdują się tuż za ligowym podium.

To jednak sytuacja nadal o niebo lepsza o tej, w której są gliwiczanie. Choć zespół Waldemara Fornalika uciekł już ze strefy spadkowej, dorobek 11 punktów w 9 meczach i dopiero 14. miejsce w stawce to osiągnięcia zdecydowanie poniżej oczekiwań sztabu, działaczy i oczywiście kibiców. Co jednak najważniejsze, Piast przestał przegrywać. Ostatnie 3 mecze to zwycięstwo i 2 remisy po zaciętych meczach. W tym czasie Wisła raz zremisowała i 2 razy przegrała.

Reklama

Wisła umie strzelać

W piątek gospodarze zrobią więc wszystko, by wyjść z kryzysu, a czasu, by się do tego przygotować, dzięki przerwie reprezentacyjnej mieli sporo. Gliwiczanie nie mogą dać się uśpić ostatnimi wynikami rywala, bo ekipa z Płocka to cały czas najskuteczniejsza drużyna w lidze i nawet w meczach, w których jej nie szło, niemal zawsze znajdowała drogę do bramki rywali (tylko 1 spotkanie zakończyła z czystym kontem strzeleckim.

Goście piątkowego starcia zdają sobie z tego jednak sprawę. – Wisła to bardzo dobry zespół i pokazuje to od początku sezonu. Od kiedy w zespole pojawił się trener Pavol Stano, to widać, że dużo trenują rozegranie akcji od własnej bramki. Zespół z Płocka jest bardzo wybiegany i dodatkowo strzela dużo goli, więc musimy być przygotowani na wszystkie możliwe warianty. Mamy swój plan i chcemy mu się przeciwstawić – zapewnia Grzegorz Tomasiewicz cytowany przez oficjalną stronę Piasta.

Wisła faworytem, czyli… na Piaście można zarobić!

Jak szanse obu zespołów widzą eksperci? LV BET jako faworyta wskazuje Wisłę Płock, której zwycięstwo wycenił na 2.4, podczas gdy kurs na wygraną Piasta to 3.05, a na remis 3.5.

Reklama

Kibice mogą liczyć w Płocku na festiwal strzelecki. Kurs na powyżej 2 bramek to 1.45, a na zdarzenie OBIE DRUŻYNY STRZELĄ GOLA: TAK – 1.7, NIE – 2.07. Najbardziej prawdopodobny wynik? Remis 1:1 (6.5). Dla porównania wygrana Wisły 1:0 to kurs 8.5, a 2:1 – 9.0. Jeśli ktoś wierzy w triumf Piasta to zwycięstwo gości 1:0 lub 2:1 obstawić może po atrakcyjnym kursie 10.0, z kolei 3:2 to przebitka już aż 29.0!

Warto zwrócić uwagę również na ofertę mixów kursowych, jak: LUKASZ SEKULSKI STRZELI GOLA & WISŁA PŁOCK WYGRA (TAK – 4.4), MARKO KOLAR STRZELI GOLA & POWYŻEJ 2.5 GOLA (TAK – 3.85), PIAST GLIWICE WYGRA & OBIE DRUŻYNY STRZELĄ GOLA (TAK 5.2) czy PIAST GLIWICE WYGRA, POWYŻEJ 2.5 GOLA & POWYŻEJ 8.5 RZUTÓW ROŻNYCH (TAK – 6.0). A podobnych opcji jest dużo więcej. Cała oferta LV BET na mecz Wisła – Piast to ponad 100 różnych kursów [SPRAWDŹ WSZYSTKIE MOŻLIWOŚCI I WEJDŹ DO GRY].

Co więcej, LV BET przygotował dla nowych graczy pakiet powitalny, który wynieść może nawet 3333 zł (SZCZEGÓŁY). Piątkowe spotkanie to idealna okazji, by z tej promocji skorzystać.

Reklama

LV BET Zakłady Bukmacherskie posiada zezwolenie urządzania zakładów wzajemnych wydane przez Ministra Finansów. Udział w nielegalnych grach hazardowych może stanowić naruszenie przepisów. Hazard związany jest z ryzykiem. Zakaz wstępu na stronę internetową i uczestnictwa w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia.

***

Wisła Płock – Piast Gliwice / piątek 30 września 2022 r., godz. 20:30

Reklama
Reklama

Piłka NożnaTyper

LV BETPiast GliwicePKO Ekstraklasa

Dodaj komentarz