PHL: Zwycięstwo GKS-u Katowice. Podsumowanie 41. kolejki rundy zasadniczej.

Za nami 41. kolejka Polskiej Hokej Ligi. Najwięcej emocji było w Tychach, gdzie miejscowy GKS przegrał z imienniczką z Katowic. Do zakończenia rundy zasadniczej PHL pozostało jeszcze cztery kolejki.

GKS Tychy – GKS Katowice 1:4 (1:0, 0:2, 0:2)

1:0 Jean Dupuy (01:54, 4/4)
1:1 Grzegorz Pasiut (26:59)
1:2 Matias Lehtonen (27:49)
1:3 Maciej Kruczek – (52:36, 4/4)
1:4 Grzegorz Pasiut (59:05 – do pustej bramki)

W Tychach miejscowy GKS mierzył się z podopiecznymi trenera Jacka Płachty. Po pięciu wygranych z rzędu hokeiści tyskiego GKS-u musieli uznać wyższość swoich rywali i ulegli GKS-owi Katowice 1:4. W derbach Śląska nie obyło się jednak bez licznych kontrowersji i bójek, a bramkę ustalającą wynik spotkania zdobył Grzegorz Pasiut.

JKH GKS Jastrzębie – Unia Oświęcim 3:4 po rzutach karnych (0:2, 2:1, 1:0)

0:1 Teddy Da Costa (09:39, 5/4),
0:2 Pawło Padakin (14:34, 5/4),
0:3 Krystian Dziubiński (24:06),
1:3 Antons Sinegubovs (25:26),
2:3 Dominik Paś (30:05),
3:3 Mark Kaleinikovas (45:30),
3:4 Alexander Szczechura (65:00, Karny decydujący).

Sporo działo się na lodowisku w Jastrzębiu-Zdroju. Początkowo Biało-niebiescy wypracowali sobie przewagę 2:0, ale w trzeciej kwarcie udało się wyrównać ekipie z Jastrzębia. Wynik 3:3 oznaczał dogrywkę oraz później rzuty karne w którym lepsi okazali się aktualni wicemistrzowie Polski z Oświęcimia.

Zagłębie Sosnowiec – KH Energia Toruń 2:5 (1:0, 1:3, 0:2)

1:0 Tim Friberg (01:15)
2:0 Aleksandr Pawlenko (26:19)
2:1 Niki Koskinen (29:46, 4/5)
2:2 Niki Koskinen (31:56)
2:3 Mikałaj Syty (39:59, 5/4)
2:4 Elias Elomaa (57:46 – do pustej bramki)
2:5 Niki Koskinen (59:37 – do pustej bramki)

W niedzielę Zagłębie gościli u siebie „Stalowe Pierniki” i w pojedynku sąsiadów w tabeli lepsi okazali się goście. Dwie ostatnie bramki Torunianie zdobyli trafiając do pustej bramki.

STS Sanok – Podhale Nowy Targ 3:0 (0:0, 1:0, 2:0)

1:0 Elliot Lorraine (39:59)
2:0 Ville Heikkinen (47:43, 4/5)
3:0 Ville Heikkinen (59:59 – do pustej bramki)

Podopieczni Miiki Elomo wygrali na własnej tafli z Podhalem Nowy Targ 3:0. Dla drużyny gości była to „uwaga” 30. porażka z rzędu w tym sezonie. O zwycięstwie gospodarzy przesądziła bramka w sekundę przed końcem drugiej tercji oraz gol zdobyty w osłabieniu po błędzie obrońcy „Szarotek”.