Miałem już do czynienia z setkami osób, które nie były zadowolone z efektów swoich treningów na siłowni. Najczęściej powodem takiego stanu rzeczy były podstawowe błędy, które popełniają początkujący. Czego się wystrzegać, by wasza przygoda z treningiem nie zakończyła się szybciej, niż się zaczęła?
Pójście na siłownię nie wydaje się zbytnio skomplikowane. Kupujesz karnet, zakładasz jakieś gorsze ciuchy, które masz w domu, a w samej siłowni coś tam porobisz na maszynach (tym bardziej, że zazwyczaj każda maszyna ma swoją instrukcję obsługi) i jakoś to będzie…
CZYTAJ TAKŻE >>> Kawa czyni cuda! Dlaczego warto ją pić nie tylko od święta? [GŁOS EKSPERTA]
Może i tak, ale jeśli naprawdę chcemy żeby nasza przygoda z siłownią była owocna i nie kończyła się po dwóch tygodniach ze względu na brak efektów czy nabawienie się jakiejś kontuzji, trzeba wystrzegać się najczęściej popełnianych błędów przez osoby, które zaczynają swoją przygodę z siłownią.
O jakich błędach mowa?
1) Nastawienie na osiągnięcie wielkiego celu w którym czasie, zamiast małymi kroczkami powoli notować progres,
2) Brak odpowiedniej i zindywidualizowanej rozgrzewki przed ćwiczeniami, które będziemy wykonywać podczas treningu,
3) Spędzanie zbyt wiele czasu na maszynach do cardio w stosunku do treningu siłowego,
4) Opieranie treningu o maszyny na poszczególne partie mięśniowe, zamiast zadbać o naukę poprawnych ćwiczeń z wolnym ciężarem typu: sztangi, hantle, kettle, które są lepszym rozwiązaniem, gdyż angażują do pracy więcej partii mięśniowych,
5) Trenowanie codziennie z myślą, że da na nam to szybsze efekty, co może doprowadzić do przemęczenia oraz zwiększy ryzyko urazów i kontuzji
6) Skupianie się na małych partiach mięśniowych (ramiona, brzuch) i rezygnowanie z ćwiczeń wielostawowych złożonych takich jak, np. przysiady, wykroki, wyciskania, ruchy wiosłowania.
7) Bagatelizowanie roli odpoczynku i trenowanie „do upadłego” na początku swojej przygody z treningiem na siłowni,
8) Omijanie tematu rozciągania, rollowania i ogólnej poprawy mobilności oraz zakresów ruchu swojego ciała,
9) Kopiowanie planów z internetu, zamiast skorzystanie z pomocy trenera i ułożenia planu dostosowanego do swoich możliwości i potrzeb,
10) Zbyt szybie używanie dużych ciezarów wraz ze zła techniką co może doprowadzić do kontuzji.
Mam nadzieję, że to krótkie zestawienie pomoże Wam uniknąć kontuzji, skłoni do poświęcenia czasu odpowiednie przygotowanie teoretyczne do treningu oraz wybór optymalnego rodzaju aktywności, a do tego zwróci uwagę na rzeczy, które warto wprowadzić w życie treningowe, jeśli chcemy efektywnie spędzać czas trenując na siłowni.
Pamiętajcie, że pójście na siłownię ma sprawiać przyjemność, a nie być karą. Traktujcie to miejsce jako swoisty plac zabaw. Najpierw jednak warto nauczyć się bawić znajdującymi się tam „zabawkami”.