– Mieliśmy dobre warunki, dzięki którymi mogliśmy intensywnie i dobrze popracować. Począwszy od odpraw, spraw i zagadnień taktycznych, aż do akcentów siłowych. To był dobry okres – skomentował obóz w Turcji szkoleniowiec Górnika, Bartosch Gaul.
Zabrzanie wrócili do Polski w sobotę rano. We wtorek rozpoczną mikrocykl przygotowawczy przed wyjazdowym meczem z Cracovią. Spotkanie to zostanie rozegrane w poniedziałek 30 stycznia o godzinie 19:00.
Jak przekonuje Bartosch Gaul na łamach oficjalnej strony klubu, zgrupowanie w Turcji można uznać za udane, choć nie zabrakło pewnych mankamentów.
– Trochę szkoda, że podczas zgrupowania pojawiło się kilka infekcji i chorób, ale nie ma co na takie rzeczy marudzić. Trzeba je rozwiązywać. Myślę, że chłopaki pokazali się z dobrej strony. Mam również na myśli młodzież. Teraz możemy dalej pracować i brać ich pod uwagę. Ogólnie był to bardzo udany obóz. Teraz już możemy dobrze przygotować się do meczu z Cracovią – powiedział Gaul.
W Turcji zabrzanie rozegrali trzy sparingi. Z ekipą Sanfrecce Hiroszima zremisowali 1:1, gola zdobył Krawczyk z karnego, pokonali Alemannię Aachen 2:1, bramki zdobywali Marosa z karnego oraz Cholewiak, a także przegrał z CSKA Sofia 2:3 – dublet zanotował wówczas Włodarczyk.
– Po meczach kontrolnych trudno ocenić jest siłę zespołu. W sparingach było jednak widać, że elementy których oczekujemy i które realizujemy na treningach, zespół chce wprowadzać na boisku. To dużo warte. Chłopaki bardzo się starają wiele rzeczy polepszyć. To było w porządku w tych sparingach i podobało mi się. Wyniki też w miarę – ocenił szkoleniowiec Górnika.
– Bardzo ciekawym rywalem było Sanfrecce Hiroszima. Zespół, który miał swój styl zarówno w defensywie, ale również w ofensywie było ich trudno powstrzymać. Mecz z Alemannią szczególnie wartościowy dla naszych młodych zawodników. Mieli okazję się pokazać na zmęczeniu. CSKA Sofia to też bardzo klasowy i dobry rywal. Wiedzieliśmy dużo dobrych rzeczy taktycznych, ale co ważne również mentalnych – zakończył.