– Pierwszy mecz w Gliwicach nie będzie łatwy. Piast traci do nas niewiele punktów i wiemy, jaka jest waga tego spotkania – powiedział przed niedzielnym meczem z Piastem szkoleniowiec Jagiellonii, Maciej Stolarczyk.
Już w niedzielę o godzinie 12:30 do Gliwic na mecz z Piastem zawita Jagiellonia. Dla obu ekip będzie to pierwsze tegoroczne spotkanie w PKO BP Ekstraklasie.
– „Piastunki” pokazały, że potrafią dobrze bronić, ale my mamy atuty w grze ofensywnej. Podczas okresu przygotowawczego pracowaliśmy nad innym systemem, aby wykorzystać potencjał drużyny, a w związku z niewielkimi zmianami kadrowymi w stosunku do jesieni możemy grać w dwóch ustawieniach. Naszym celem jest mecz z Piastem Gliwice. Chcemy możliwie najszybciej wypracować sobie bezpieczną przewagę nad strefą spadkową, a później będziemy stawiać przed sobą kolejne wyzwania – przekonuje Maciej Stolarczyk.
Dobrze wejść w rundę
Podopieczni Aleksandara Vukovicia przezimowali w strefie spadkowej. Białostoczanie mają tylko dwa punkty przewagi nad ekipą Piasta. Nic dziwnego, że nadchodzące starcie będzie niezwykle istotne zarówno dla jednych, jak i dla drugich, choć szkoleniowiec Jagi nie uważa, by niedzielne starcie było kluczowe w kontekście całych rozgrywek.
– Chcemy wykorzystać sposób grania Piasta i zdajemy sobie sprawę, że szuka kontrataku z wykorzystanie Wilczka oraz Kądziora. Zupełnie inny mecz czeka nas z Widzewem. Nie uważam, aby spotkanie z Piastem było decydującym, chociaż chcemy dobrze wejść w sezon. Mamy 17 spotkań, chcemy utrzymać się w Ekstraklasie i zrobimy wszystko, zadbać o każdy szczegół, aby zwyciężyć. Przed nami runda rewanżowa i jesteśmy na nią gotowi – powiedział Stolarczyk.