Spodek znowu oszalał. Pierwszy mecz reprezentacji Polski

Spodek oszalał. Reprezentacja Polski rozpoczęła sezon.

Reprezentacja Polski rozegrała pierwszy w tym sezonie mecz. Rywalem Polaków byli Niemcy, prowadzeni przez Michała Winarskiego, trenera Aluron CMC Warty Zawiercie. Nasza drużyna przegrała 2:3, ale w katowickim Spodku po raz kolejny wspierał ją komplet publiczności.

– Od dzieciństwa marzyłem o takiej chwili. Jestem szczęśliwy, że zagrałem od początku i rozegrałem pięć setów, ale myślę, że mogłem zaprezentować się lepiej. Wkradło się trochę za dużo stresu. Czułem go przez cały mecz, choć później nieco w mniejszym stopniu. O tym, że wyjdę w pierwszej szóstce, dowiedziałem się tuż przed spotkaniem, w szatni. Gdy nabiorę trochę doświadczenia, powinno to wyglądać lepiej — powiedział Mikołaj Sawicki, który zadebiutował i od razu zagrał w pierwszej szóstce.

Pod wrażeniem atmosfery był Karol Kłos.

Polska – Niemcy 2:3 (21:25, 26:24, 25:19, 17:25, 13:15)
Polska: Karol Kłos, Grzegorz Łomacz, Mateusz Bieniek, Artur Szalpuk, Bartlomiej Bołądź, Mikołaj Sawicki, Kamil Szymura (L) oraz Dawid Dulski, Marcin Komenda, Kamil Semeniuk, Karol Butryn, Mateusz Poręba, Kuba Hawryluk (L), Karol Urbanowicz.
Trener: Nikola Grbić

Niemcy: Moritz Reichert, Lukas Kampa, Anton Brehme, Erik Rohrs, Linus Weber, Tobias Krick, Ruben Schott (L) oraz Johannes Tille, Denis Kaliberda, Yann Bohme, Lukas Maase.
Trener: Michał Winiarski