Ruch wiceliderem! „Każdy chce grać przy pełnych trybunach”

Ruch wiceliderem! „Każdy chce grać przy pełnych trybunach”

Ruch Chorzów pokonał Radunię Stężyca / fot. Tomasz Stefanik, ruchchorzow.com.pl

Reklama
Reklama
Czas < 1 min czytania

Ruch Chorzów wiceliderem Fortuna 1 Ligi! Podopieczni Jarosława Skrobacza są drugą siłą zaplecza Ekstraklasy dzięki trzem punktom na inaugurację wiosny.

A wcale łatwo ich zdobyć nie było. „Niebiescy” bardzo długo męczyli się na wypełnionym po brzegi stadionie w Gliwicach z Chrobrym Głogów, a do rozstrzygnięcia potrzeba było rzutu karnego w ósmej minucie doliczonego czasu gry.

Szczęśliwcem, który umieścił piłkę w siatce, i tym samym zapewnił Ruchowi komplet punktów, został Tomasz Foszmańczyk, który zaliczył wczoraj tak zwane wejście smoka – mecz zaczął bowiem na ławce rezerwowych. 

Reklama

Przy wspaniałej atmosferze

Nie bez przyczyny wspomnieliśmy o wypełnionym po brzegi stadionie przy Okrzei w Gliwicach – Ruch bowiem przez jakiś czas będzie musiał tam rozgrywać swoje domowe mecze. O ile murawa nie była tego dnia w najlepszym stanie, o tyle sama atmosfera na stadionie była znakomita. Przy Okrzei zameldowało się aż 8211 sympatyków Ruchu. Nic dziwnego, że ich ulubieńcy grali do samego końca o trzy punkty. 

Każdy chce grać przy pełnych trybunach. Jako Ruch jesteśmy w tym szczęśliwym położeniu, że mamy tak oddanych kibiców i są cały czas z nami – mówił po wczorajszym zwycięstwie trener „Niebieskich”, Jarosław Skrobacz. 

Reklama

Za tydzień chorzowianie zmierzą się w Niepołomicach z tamtejszą Puszczą, która znajduje się na trzecim miejscu w tabeli. 

Reklama

Piłka Nożna

Fortuna 1 LigaJarosław SkrobaczRuch Chorzów

Dodaj komentarz