Selekcjoner Czesław Michniewicz ogłosił szeroką kadrę na mundial. Wśród powołanych nie zabrakło niespodzianek, a jedną z nich z pewnością jest obecność piłkarza Piasta Gliwice, Patryka Dziczka.
Patryk Dziczek jest wychowankiem Piasta Gliwice. Niedługo po zdobyciu historycznego tytułu mistrza Polski udał się do Rzymu, gdzie chciał spróbować swoich sił w tamtejszym Lazio, jednak nie udało mu się zadebiutować w stołecznej drużynie występującej w Serie A.
Stamtąd przeniósł się na wypożyczenie do Salernitany, w której łącznie zanotował 35 występów na poziomie Serie B, z dorobkiem jednego gola i dwóch asyst. Niestety 24-letni pomocnik od dłuższego czasu zmagał się z problemami zdrowotnymi, które mocno utrudniły mu rozwój kariery.
W lutym 2021 roku zasłabł w końcówce wyjazdowego meczu przeciwko Ascoli w Serie B i od tamtej pory na włoskich boiskach nie rozegrał już ani jednego spotkania.
Jak wiadomo, najlepszy młodzieżowiec sezonu 18/19, wrócił do gry po powrocie do Gliwic. – Dla mnie to jest coś pięknego wrócić. Chodzi nie tylko o Gliwice, ale też o powrót do gry. To cudowne. Po okresie badań, które miały rozstrzygnąć czy jestem zdolny do gry, to potrafiło zmęczyć głowę, ale zawsze byłem zdeterminowany, by tego dokonać, dlatego bardzo się cieszę, że tak się stało – powiedział Patryk Dziczek po podpisaniu kontraktu, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
24-latek rozegrał w tym sezonie siedem spotkań w PKO BP Ekstraklasie, z czego trzy w pełnym wymiarze czasowym. Nic dziwnego, że powołanie do szerokiej kadry można rozpatrywać w ramach mocnej niespodzianki. Choć sam zainteresowany przekonywał niedawno, że ma kontakt z selekcjonerem.
– Na bieżąco miałem kontakt z trenerem Michniewiczem. Byłem nawet na meczu ze Szwecją na Stadionie Śląskim. Spotkaliśmy się wtedy. Trener cały czas wiedział co się u mnie dzieje. Fajnie, że mam stały kontakt z trenerem reprezentacji. Gdy podpisałem kontrakt z Piastem, to zaraz napisał mi SMS, że życzy powodzenia i odezwie się do mnie niebawem. Do teraz się nie odezwał, ale wiadomo, że zgrupowanie jest blisko i teraz jeździ i obserwuje zawodników. Mam z nim jednak stały kontakt – zdradził pomocnik Piasta w niedawnej rozmowie z RMF FM.
W szerokiej kadrze ogłoszonej przez Czesława Michniewicza nie zabrakło śląskich akcentów. Wśród powołanych znaleźli się chociażby Łukasz Skorupski, Paweł Bochniewicz, Mateusz Wieteska, Szymon Żurkowski czy Arkadiusz Milik.
Zaskakująca może być również nominacja Patryka Kuna, który nie zjawił się na ostatnim zgrupowaniu, ale, jak widać, selekcjoner w dalszym ciągu ma na radarze wahadłowego Rakowa Częstochowa.