Co ze sprzedażą Górnika? Ile wart jest klub?

W poniedziałek odbyła się sesja rady miasta Zabrze. Podczas niej padło pytanie o prywatyzację Górnika.

Cały czas trwa saga z procesem prywatyzacji Górnika Zabrze. Lukas Podolski powiedział niedawno, że miasto wcale nie chce sprzedać klubu. A ile wart jest Górnik? Takie pytanie zadał Wiceprzewodniczący Rady Miasta pan Grzegorz Lubowiecki, który dodał, że według różnych źródeł klub może być warty 56 milionów złotych.

– Proces prywatyzacji sami państwo wiedzą też jak przebiegał. Pan radny też był dość blisko, podejmowanych decyzji dotychczas. Więc wie pan być może, że wycena o której pan mówi, czy jakby szacunki niezależne, o których pan mówi są jedną stroną, a drugą stroną jest to ile potencjalny nabywca jest w stanie zapłacić za to. (…) W ostatnich miesiącach poprzednie władze wprowadziły do tego procesu też bardzo wiele dodatkowych wątków i wymagań, które nie uzyskały dotąd aprobaty Głównego podmiotu, który został w tych negocjacjach. Jest to kilkadziesiąt wątków, które trzeba oczywiście wyjaśnić i dojść do porozumienia.(…) W zeszłym roku były lepsze warunki, żeby sprzedać Górnika, ponieważ wycena odpowiadała popytowi. Przygotowano wycenę, która temu popytowi na ten moment nie odpowiada, co blokuje ten proces i nie wiem z jakiego powodu nie można było tej prywatyzacji dokończyć w zeszłym rok – mówił prezydent miasta, Kamil Żbikowski, cytowany przez portal roosvelta81.pl

Jak mówi sam Żbikowski, próby finalizacji całego procesu cały czas trwają, choć nie jest to łatwe. Jako powód podaje działania poprzednich władz.

– Natomiast kroki władz miasta z ostatniego roku, bardzo utrudniają dojście do sfinalizowania tego procesu. Natomiast to nie znaczy, że nie próbujemy, wręcz przeciwnie. Zaproponowałem kilka rozwiązań, które mogą zdynamizować i ten proces i wypracować pewne opcje, które ten proces prywatyzacji może przyspieszyć. Dzięki czemu możemy osiągnąć jakiś kompromis między potrzebą prywatyzacji i chęcią zgody z strony inwestora, a możliwościami i prognozami finansowymi, które determinują decyzję inwestora, oraz miasta z drugiej strony.

ZOBACZ TAKŻE>>>Diaby-Fadiga bohaterem Rakowa