Siatkarki reprezentacji Polski zakończyły drugi turniej Ligi Narodów, który tym razem był rozgrywany w Belgradzie. Biało-czerwone pokonały na koniec zespół mistrzyń świata, a duży wkład w to zwycięstwo miała zawodniczka BKS-u Bostik ZGO Bielsko-Biała.
Cztery na cztery. Taki jest bilans zwycięstw reprezentacji Polski podczas drugiego turnieju Ligi Narodów, który był rozgrywany w Belgradzie. Polki zakończyły te zmagania spotkaniem z gospodyniami i jednocześnie mistrzyniami świata – Serbkami. Wcześniej drużyna prowadzona przez Stefano Lavariniego ograła: Holandię, Stany Zjednoczone i Niemcy.
W meczu z Serbią znów nasze kadrowiczki pokazały się z bardzo dobrej strony. Polki pokonały mistrzynie świata i gospodynie tego spotkania w czterech setach. Pierwsza partia była bardzo emocjonująca, bo Serbki prowadziły już 20:16. Wtedy nagły zryw naszej drużyny sprawił, że to Polki wyszły na prowadzenie 21:20, ale końcówka znów należała do Serbii, które wygrały 25:22. Kolejne partie padały już jednak łupem biało-czerwonych.
Bardzo duży wkład w to zwycięstwo miała środkowa, która na codzień występuje w BKS-ie Bostik ZGO Bielsko-Biała. Aleksandra Gryka rozpoczęła mecz w wyjściowym składzie i odpłaciła się trenerowi w najlepszy możliwy sposób. Zdobyła aż 20 punktów, czyli najwięcej w całym zespole. Blisko połowa tej zdobyczy pochodziła ze skutecznych akcji w bloku. Zdobyła również 10 punktów w ataku i jednego asa serwisowego.
Teraz przed reprezentacją prowadzoną przez Stefano Lavariniego dłuższa przerwa od rozgrywek Ligi Narodów. Do akcji polskie siatkarki wrócą 9 lipca w japońskim mieście Chiba.
Serbia – Polska 1:3 (25:22, 22:25, 22:25, 23:25)
Serbia: Perovic, Osmajić, Milenković, Ivanović, Bukilić, Aleksić – Pusic; Cajić, Mirković, Lazović
Polska: Wenerska, Piasecka, Gryka, Centka-Tietianiec, Stysiak, Łukasik – Łysiak; Smarzek, Damaske, Szczygłowska, Korneluk, Grabka, Czyrniańska