Raków Częstochowa pokonał na własnym terenie Puszczę Niepołomice 2:0.
Częstochowianie po odpadnięciu z eliminacji Ligi Mistrzów chcieli zrehabilitować się przed własnymi kibicami. Nie da się ukryć ze nie mogli chyba wymarzyć sobie lepszego rywala. Na własnym terenie spotkali się z beniaminkiem ligi – Puszczą Niepołomice.
Już pierwsza połowa pokazała, że Medaliki nie będą mieć większych problemów z pokonaniem niepołomiczan. Pierwszego gola w 19. minucie zdobył Sonny Kittel. Zaledwie kilka minut później było już 2:0, a trafieniem mógł pochwalić się Bartosz Nowak. Druga część meczu to przede wszystkim spokojna gra mistrzów Polski, którzy kontrolowali przebieg niedzielnej rywalizacji. Groźnie było w 81. minucie gdy Puszcza zdobyła gola, ale po weryfikacji VAR bramka ta nie została uznana. Podopieczni Dawida Szwargi zwyciężyli 2:0 i utrzymali się w czołówce tabeli.
Raków Częstochowa – Puszcza Niepołomice 2:0