Piłkarze Rakowa Częstochowa formalnie nie są jeszcze mistrzem Polski, ale z 11 punktami przewagi i czterema meczami to tylko formalność. Częstochowianie pomyśleli więc o obiekcie, na którym mogliby ewentualnie grać w decydującej fazie eliminacji do najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych na świecie.
11 punktów przewagi nad Legią i 12 punktów, które pozostały do zdobycia pozwala twierdzić, że nowym mistrzem Polski będzie Raków Częstochowa.
Stadion Rakowa nie spełnia jednak norm, więc podopieczni obecnie Marka Papszuna, a w przyszłości Dawida Szwargi nie będą mogli na nim grać w czwartej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów, jeśli oczywiście do niej awansują. Początkowe trzy rundy liderzy PKO Ekstraklasy będą mogli jeszcze rozegrać w Częstochowie.
Raków wybrał więc obiekt, na którym mógłby rozgrywać mecze pucharowe. Wybór padł na najnowszy stadion w Fortuna 1 Lidze, czyli obiekt Zagłębia Sosnowiec.
CZYTAJ TAKŻE: Raków deklasuje Lechię, ale świętowanie tytułu musi poczekać