Pojedynki półfinału PlusLigi pomiędzy Jastrzębskim Węglem i Asseco Resovią Rzeszów nie były tymi dla osób o słabym sercu. W tych meczach było wszystko. Jastrzębianie byli blisko porażki w tej rywalizacji, bo w czwartym secie rewanżu przegrywali już 15:21. – Miałem chwilę zwątpienia, kiedy Resovia prowadziła pięcioma, czy sześcioma punktami w końcówce seta – przyznał asystent Marcelo Mendeza, Leszek Dejewski.
MOMENTY ZWĄTPIENIAJastrzębski Węgiel pierws[…]