Latem 2024 roku bułgarskie media donosiły, że młodym skrzydłowym z ich ligi poważnie interesuje się Lech Poznań. Trafi on do Polski rok później, lecz nie do „Kolejorza”, a do Widzewa, który ruszył z ofensywą transferową.
Widzew ściąga nigeryjskiego skrzydłowego
Od niedawna większościowym udziałowcem Widzewa jest Robert Dobrzycki z firmy Panattoni. Nie ukrywa on wielkich ambicji i tego, żeby bardzo szybko piąć się sportowo w górę. Ta pierwsza ofensywa tran[…]