Od dawien dawna wiadomo, że w siatkówce oprócz umiejętności czysto siatkarskich liczy się też głowa. Dosłowny tego przykład dał Rafał Szymura, który w meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów przeciwko Gas Sales Piacenza przyjął zagrywkę Yoandy Leala… głową.
W drugim secie przy stanie 11:10 dla Jastrzębskie Węgla Leal zagrywał z wyskoku. Szymura był na to przygotowany, ale piłka otarła się o taśmę i nieco zmieniła trajektorię lotu, co uniemożliwiło nas[…]