Piast potrzebował remisu, aby na jedną kolejkę przed zakończeniem rozgrywek zapewnić sobie piąte miejsce i zarazem ustanowić nowy rekord w Ekstraklasie – 12 spotkań bez porażki z rzędu.
Łatwo jednak nie było po ten punkt sięgnąć. Warta, tak jak zresztą się spodziewano wysoko zawiesiła poprzeczkę, ale też nie stworzyła sobie żadnej sytuacji bramkowej. Jedyny gol dla gospodarzy padł po dyskusyjnym rzucie karnym.
– Ta bramka boli, bo padła po rzucie kar[…]