Gdy Szymon Marciniak gwizdnął i pokazał ręką w stronę bramki Górnika, niemal cały Stadion Śląski wzniósł okrzyk radości. Kibice Ruchu byli przekonani, że właśnie potwierdził gola na 1:0 dla Ruchu. Musiała minąć chwila, nim zrozumieli, że słynny sędzia odgwizdał spalonego i akcję rozpocznie Górnik. „Masakra. My jesteśmy w tym roku jacyś przeklęci” – usłyszeliśmy tuż […]