– Ciężko jest o motywację, bo meczów jest za dużo. Takie spotkania nie wzbudzają w nas adrenaliny od początku, ale trzeba jakoś ten silnik odpalić – powiedział po wygranej w Radomiu na łamach klubowych mediów Czarnych środkowy Jastrzębskiego Węgla, Jurij Gladyr.
Faworyt nie zawiódł
W miniony weekend na parkietach PlusLigi sypnęło niespodziankami. Takiej nie udało się sprawić Enea Czarnym Radom, którzy we własnej hali ulegli Jastrzębskiemu Węglowi[…]