Awans na duży turniej sam w sobie jest dla nich i gigantycznym sukcesem, i gigantyczną nagrodą. Zwłaszcza w kontekście dynamiki zdarzeń w kraju i to tych, które pozostają daleko od piłki nożnej. Teraz zostaje tylko ten sukces skonsumować - ciesząc się chwilą, pierwszą taką w całej historii gruzińskiego futbolu.
Nazwa kapeli: GruzjaNawet jeśli przyjmiemy najbardziej naiwne założenie, że sport winien pozostać czysty od polityki – w tym wypadku trudno uciec od […]