Tylko w tym sezonie Ekstraklasy mieliśmy pominięte zagranie piłki ręką przez bramkarza poza polem karnym, odgwizdany rzut karny po faulu zawodnika tej samej drużyny na koledze z zespołu czy odgwizdany faul w momencie strzelania gola. Liczba błędów i ich absurdalność jest uderzająca. Czy PZPN dostrzega w ogóle ten problem? Wygląda na to, że nie.
Kuriozalny błąd polskiego zespołu sędziowskiego w meczu Szwecji z Azerbejdżanem jest tylko wierzchołkiem góry lodowej[…]