Rozbrajająca szczerość polskiego siatkarza. Wypalił to otwarcie. I to po tym, jak przyćmili go koledzy

Aluron CMC Warta Zawiercie odniosła kolejne ligowe zwycięstwo, tym razem pokonując Barkom Każany Lwów. Prym w ekipie gospodarzy wiedli Trevor Clevenot i Karol Butryn, a drugi z nich po spotkaniu otrzymał statuetkę dla MVP meczu. Jak się okazuje, taka nagroda może być wręcz "niepożądana" przez siatkarzy, co żartobliwie po meczu komentował Bartosz Kwolek. Przyjmujący wprawdzie dobrze spisał się we wspomnianym spotkaniu, ale zdobył mniej punktów niż Clevenot i Butryn.