– Oby to była ostatnia porażka o trofeum w tym sezonie. Ciężko mi powiedzieć. Ja całego spotkania nie rozegrałem, wchodziłem na boisko na parę akcji, ale z boku to wyglądało tak, że już mieliśmy ten mecz wygrany w kieszeni, głową byliśmy już przy świętowaniu, a tu nagle ZAKSA zaczęła grać swoją najlepszą siatkówkę, odpalili z zagrywki parę razy, nakręcili się tymi akcjami i nam było trudno później taką nakręconą ZAKS-ę pokonać – wspominał jeszcze prz[…]