Reprezentantki Szwajcarii przegrały sparing z piętnastoletnimi juniorami aż 1:7. W przeddzień Euro, które organizują, zostały wyśmiane, zwyzywane i wyszydzone. Schowały się za kłódkami w mediach społecznościowych. W Polsce też takie mecze się odbywają, tylko wyniki zazwyczaj udaje się utrzymać w tajemnicy. - Piłka kobiet nie rywalizuje z piłką mężczyzn. Takie sparingi to nie rywalizacja, a współpraca - tłumaczy Karolina Koch, trenerka mistrzowskiego GKS Katowice.