Jeżeli historia któregoś z siatkarzy Jastrzębskiego Węgla nadaje się na film, to z pewnością Jarosława Macionczyka. Kilka dni po 45. urodzinach został ściągnięty awaryjnie przez ten utytułowany klub ze sportowej emerytury, by tydzień temu zdobyć mistrzostwo Polski, a teraz stanąć przed szansą na dołożenie triumfu w Lidze Mistrzów. Weteran, który większość kariery występował w 1. lidze, już zapisał się w historii, ale w niedzielę może to zrobić po raz kolejny.[…]