Ze wzruszenia łzy napłynęły mi do oczu, gdy przeczytałem, że były już szkoleniowiec Lechii Gdańsk David Badia odżegnuje się od winy za spadek swojego zespołu do I ligi.
Jego tłumaczenie było kuriozalne: „Nie czuję się odpowiedzialny za spadek Lechii – powiedział Hiszpan.
– Moja kadencja trwała 9 meczów. Gdybyśmy zrobili tabelę za ten okres, bylibyśmy na 13. miejscu”. W tym momencie muszę wkroczyć do akcji i sprostowa[…]