Kibice gliwiczan po raz kolejny przeżyli huśtawkę nastrojów, choć wydawało się, że ten sezon może być spokojny. Słaba wiosna i zagrożenie spadkiem na półmetku okazało się zimnym prysznicem.
O spokoju przy Okrzei nie mogło być mowy, bo zanim sezon ruszył, kibiców rozgrzała nie tylko pogoda, ale i saga transferowa z odejściem Damiana Kądziora do Lecha. Pomocnik ostatecznie do Poznania nie trafił, a ku zaskoczeniu wszystkim przedłuży[…]