Dawno, dawno temu jak jeszcze Ekstraklasa była I ligą, na Roosevelta przyjechała Pogoń Szczecin. I dostała w papę 9:0. A widziało to zaledwie trzy tysiące kibiców. W tym ja, debiutujący wtedy na trybunach ówczesnego archaicznego, bo 69-letniego stadionu przy Roosevelta 81.
Był rok 2003. Prezydentem Polski był wówczas Aleksander Kwaśniewski, Premierem Leszek Miller, a Prezydentem Zabrza Jerzy Gołubowicz. Prezesem PZPN był Michał Listkiewicz, selekcjonerem reprezentacji[…]