Nigdy nie wygrałem żadnego istotnego turnieju. Moja średnia puszczonych bramek w sezonie amatorskim wynosiła ponad 4 gole na mecz. Wygrałem kiedyś konkurs z fizyki, ale głównie dlatego, że napisałem wiersz, przy okazji otrzymując naganę za ujęcie w wierszu uwagi, że pani z fizyki nie jest już "pierwszej świeżości". Można więc śmiało powiedzieć, że o zdobywaniu najwyższych laurów wiem niewiele. W dalszym jednak ciągu zastanawiam się jak hokeistów Re-Plast[…]