– Wiem, że Częstochowa jest wielką marką w historii siatkówki w Polsce i wiem, że wielu zawodników pochodzi z tego miasta. Niektórzy serbscy siatkarze również tu grali. Zdaję sobie sprawę, jaka odpowiedzialność spoczywa na nas wszystkich, kiedy pracujemy w takim klubie. Nigdy się nie boję. Ufam swojej pracy i ufam klubowi, który wybrałem – mówił w rozmowie z klubowymi mediami Exact Systems Hemarpolu Częstochowa, Igor Kolaković.
PLUSLIGA – PODEJŚCIE NUMER DWA
<[…]