Jagiellonia miała wszystko, żeby przypomnieć piłkarskiej Polsce, że ona też wciąż gra o mistrzostwo Polski. Potknął się Raków, ona sama odpadła już z pucharów, podbudowała się w tygodniu dobrą postawą z Betisem, grała u siebie, naprzeciwko stało Zagłębie… Nic, tylko pewnie zapunktować i doskoczyć na jeden punkt do lidera. Co zrobiła Jagiellonia? Przegrała. U siebie. […]