Sytuacja Wisły Płock będzie dramatyczna, jeżeli przegra z Rakowem. Spadek spogląda w oczy „Nafciarzom”.
Rywalizacja obu zespołów przy Limanowskiego pod koniec rundy jesiennej była testem cierpliwości dla kibiców gości. Raków, niczym wytrawny bokser, obijał Wisłę i ostatecznie zapakował jej siedem goli. Prym wiódł w tym Vladislavs Gutkovskis, który zanotował w tamtym spotkaniu cztery bramki. Wydawało się jednak, że mimo tak solidne[…]