Trener Aleksandar Vuković szykuje się na mecz z Legią w której grał i pracował, choć ostatnio nikt z Warszawy do niego nie pisze i nie dzwoni.
Gdy w poprzednim sezonie po raz pierwszy „Vuko” prowadził Piasta przy Okrzei z Legią, to sam mecz poprzedzały żarty i szpilki ze stolicy od byłych jego współpracowników. Czy teraz jest podobnie? – Chyba już w Warszawie powoli o mnie zapomnieli, bo jest spokój i cisza, nikt nie pisze, nikt nie d[…]