W meczu z Radomiakiem Alexandar Vuković wystawił od początku aż czterech młodzieżowców, co jest rzadkością w Ekstraklasie. Do obecności Mosóra czy Pyrki już się wszyscy przyzwyczaili. Kirejczyk czy Mucha jednak dopiero wchodzą do pierwszego składu.
Szczególnie wychowanek Rekordu Bielsko Biała miał być prawo zadowolony po tym meczu, bo po raz pierwszy wyszedł w podstawowym składzie i przetrwał na boisku przez 45 minut.
– Bardzo się cieszę, że dostaje c[…]