– Na pewno jest swego rodzaju niedosyt. Wydaje mi się, że mogliśmy zdobyć chociaż jeden punkt i doprowadzić do tie-breaka. Jestem jednak zdania, że przynajmniej jeden set, który nadal nie daje nam punktów do tabeli, pomoże nam ruszyć. Najtrudniej i najgorzej jest odbudować się z dołu i piąć się cały czas w górę – mówił Strefie Siatkówki Bartosz Gomułka, atakujący GKS-u Katowice.
GKS Katowice wygrał swojego pierwszego seta w nowym sezonie PlusLigi.
Ka[…]