Latem Jagiellonia Białystok na rzecz Legii straciła swojego najlepszego snajpera, Marca Guala i wydawało się, że co najwyżej będzie błąkała się w środku tabeli.
Tymczasem „Żubry” nie mają litości dla kolejnych przeciwników, w myśl porzekadła „wpuść lisa do kurnika, a będziesz jadł rosół”. Komplet (sześć) zwycięstw na swoim boisku i bilans bramkowy 18:5 pokazują potencjał, jaki drzemie w zespole Adriana Siemieńca.
P[…]