– Brak zwycięstwa w meczu, w którym prowadzisz 2:0 jest sporym rozczarowaniem. Tym bardziej, że w trzecim secie było 23:23, a potem w tie-breaku mieliśmy trzy piłki meczowe – powiedział po porażce z Projektem w rozmowie z Krystianem Natońskim z Polsatu Sport libero Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, Erik Shoji.
Stracona szansa
Mimo że Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w ostatnim meczu zagrała już w optymalnym składzie, to nie udało jej się odnieś[…]