Wydawało się, że Legia drugi raz z rzędu zremisuje na swoim stadionie, ale w doliczonym czasie gry sprawy w swoje ręce wziął Artur Jędrzejczyk, a dzieła zniszczenia dopełnił Ryoya Morishita. Ostatecznie Legia wygrała z GKS-em Katowice 3:1. Tym samym „GieKSa” pozostaje nadal bez zwycięstwa w tym sezonie.
Obie drużyny ostatnio przegrywałyLegia Warszawa chciała zmazać plamę po czwartkowym blamażu na Cyprze, gdzie przegrała z AEK-iem Larnaka aż 1:4 i praktycznie z[…]