To był typowy mecz na remis, choć taki wynik nie satysfakcjonował kielczan. Korona musiał wygrać, aby przedłużyć swoje szanse na utrzymanie. Gliwiczanie grali natomiast bez presji na wynik.
Biorąc pod uwagę jeszcze to, że gospodarze tego meczu u siebie bardzo rzadko przegrywają, taktyka Piasta polegała na mądrym bronieniu dostępu do własnej bramki i czekania na okazję do ataku. Dało to efekt w 28 minucie, kiedy to Ameywa sprytnie zamienił zagranie Szczepańskiego na[…]