Karuzela trenerska powoli nabiera rozpędu. Pracę w poniedziałek stracił Jarosław Skrobacz, a wydaje się, że powoli kończy się także przygoda Kamila Kieresia w Stali Mielec.
Niewiele było potrzeba, żeby z entuzjazmu po zwycięstwie z Legią na Podkarpaciu zapanowała atmosfera przygnębienia. Piątkowa porażka 0:4 z Jagiellonią spowodowała, że kibice Stali następnego dnia nad budynkiem klubowym wywiesili transparent z napisem „KIEREŚ WON[…]