Matthias Jaissle niespodziewanie jeszcze przed 40-tką powędrował na Bliski Wschód. Uznany trener młodego pokolenia z Austrii zdecydował objąć (wtedy) beniaminka saudyjskiej Saudi Pro League – drużynę Al Ahli SC. Nie silił się na kurtuazję. Wyznał szczerze w rozmowie z Benem Jacobsem, że pieniądze miały wpływ na jego przeprowadzkę. To rzadkość w dobie wielu sponsorowanych i pochwalnych wpisów, które pojawiają się w social mediach u sportowców.