„Dobre geny to podstawa”. To powiedzenie można poniekąd odnieść także do siatkówki, bowiem od wielu lat obserwuje się powroty wielkich nazwisk w nowych wcieleniach. Dla potomków wybitnych zawodników to piękne doświadczenie, ale i spore wyzwanie by dorównać dokonaniom swoich poprzedników. W Polsce niegdyś patrzyło się na pierwsze sukcesy synów Huberta Wagnera, Wojciecha Drzyzgi czy Jarosława Kubiaka. Dziś do akcji wkraczają dzieci m.in. mistrzów świata z 2014 roku cz[…]