Małgorzata Mańka-Szulik we wtorek oddała Agnieszce Rupniewskiej władzę w Zabrzu. W obecności fleszy aparatów i w oku kamer był uścisk dłoni i gratulacje. Wcześniej jednak odchodząca prezydent miasta i jej obóz zostawił swojej następczyni kilka kukułczych jaj. Niezbyt zresztą świeżych…
Mogło być z kulturą i klasą, wyszło jak zawsze. Na pewno odejście ze stanowiska po 17,5 roku to ciężkie doświadczenie. Zwłaszcza po tak sromotnej klęsce w wyborczej batalii[…]