Choć udany początek spotkania dawał nadzieje na upragniony pozytywny rezultat, to niestety po przerwie powróciły nasze demony, które po raz kolejny uniemożliwiły nam odniesienie sukcesu. Emocje towarzyszyły nam do ostatniego gwizdka sędziego, lecz ze zwycięstwa po raz kolejny cieszyli się rywale.
Wynik spotkania celną trójką otworzył Tyler Cheese i tym rzutem rozpoczął nasz „run” punktowy 10:0. Z „knock down” Stal zdołała się podnieść po celnym rzucie Ada[…]