Interesowały się nim czołowe polskie kluby, jak Lech, Raków, Legia czy Pogoń, ale na końcu wszystko wskazywało, że zostanie on zawodnikiem do GKS-u Katowice. Finalnie nie trafił jednak do Polski, a dalej grać będzie na Półwyspie Iberyjskim. Podpisał kontrakt z klubem, który w poprzednim sezonie bił się o utrzymanie w portugalskiej ekstraklasie.
GKS-owi Katowice nie udało się sprowadzić napastnikaW ostatnich tygodniach do uniwersum polskiej piłki zawitał hiszpańs[…]