Zawodnicy Ruchu Chorzów przebywają w tureckim Belek, gdzie w poniedziałek 22 stycznia odbyli już pierwszy trening. Na zajęciach „Niebiescy” uczcili minutą ciszy pamięć legendarnego napastnika klubu z Chorzowa.
21 stycznia zmarł Eugeniusz Lerch. Legendarny piłkarz Ruchu był rodowitym chorzowianinem, który urodził się w tym mieście i rozpoczynał karierę właśnie w zespole „Niebieskich”, do którego trafił w 1950 roku. W pierwszej drużynie Ruchu rozegrał łącznie 11 sezonów i zdobył jedno mistrzostwo Polski w 1960 roku. Z „eRką” na piersi występował do 1957 roku. Następnie reprezentował barwy ROW-u Rybnik, a karierę zakończył w Australii, w drużynie Polonia Melbourne w 1976 roku. Eugeniusz Lerch w 218 meczach dla Ruchu Chorzów zdobył aż 96 bramek i do tej pory uznawany jest za jednego z najwybitniejszych napastników klubu w historii. Legenda „Niebieskich” 15 lutego skończyłaby 85 lat.
O wybitnym reprezentancie klubu nie zapomnieli obecni piłkarze Ruchu. „Niebiescy” na pierwszym treningu w tureckim Belek, gdzie szykują się do sezonu, minutą ciszy uczcili pamięć Eugeniusza Lercha.
– Całej rodzinie Pana Eugeniusza, przyjaciołom oraz wszystkim, których dotknęła Jego śmierć, składamy najszczersze wyrazy współczucia – napisał na swoim oficjalnym portalu Ruch Chorzów.
CZYTAJ TAKŻE: Jeszcze jeden piłkarz Ruchu w Wieczystej