Piast Gliwice przegrał u siebie z Motorem Lublin. Gliwiczanie mają w ostatnich tygodniach problem ze zdobywaniem kompletu punktów.
Piłkarze Piasta w meczu z Motorem chcieli wygrać i odskoczyć od rywali ze środka tabeli. Ta jednak jest na tyle płaska, że wygrana lublinian sprawiłaby, że beniaminek przeskoczy gliwiczan w tabeli, choć przed pierwszym gwizdkiem, Piast był w tabeli wyżej o cztery pozycje. Zespół Mateusza Stolarskiego słynie w tym sezonie z tego, że mecze z jego udziałem są niezwykle ciekawe i pełne emocji. I tak było też tym razem. Piast przegrał u siebie 2:3 co nie jest jakąś dużą niespodzianką biorąc pod uwagę jak nieprzewidywalnym zespołem jest Motor.
Już w pierwszej połowie obejrzeliśmy trzy gole. Dwa po stronie gości i jeden po stronie gospodarzy. Po przerwie gliwiczanie doprowadzili do wyrównania, ale tylko na chwilę. W 75. minucie trzeciego gola dla przyjezdnych zdobył Samuel Mraz, dla którego było to…trzecie trafienie. Ostatni raz w lidze Piast wygrał 18 października w starciu z Koroną. Podopieczni Alaksandara Vukovicia muszą zacząć punktować, bo sytuacja może zrobić się niebezpieczna.
Piast Gliwice – Motor Lublin 2:3
0:1 – Mraz
1:1 – Szczepański
1:2 – Mraz
2:2 – Piasecki
2:3 – Mraz