Piast Gliwice pokonał na własnym stadionie Raków Częstochowa 3:0 w ćwierćfinałowym meczu Pucharu Polski i awansował do następnej fazy tych rozgrywek.
Gliwiczanie nie dali szans „Medalikom”, którzy do Gliwic przyjechali w kiepskich nastrojach. Ich postawa w lidze nie napawała optymizmem, jednak pozytywów można było szukać w tym, że jedynym rywalem jakiego mistrz kraju pokonał na wiosnę był…właśnie Piast. W połowie lutego przy Limanowskiego Raków wygrał 3:1. Wtorkowe starcie przy Okrzei potoczyło się jednak zupełnie inaczej. Gliwiczanie po pierwszej połowie prowadzili 1:0 po trafieniu Tomasa Huka. W drugiej części potwierdzili swoją dobrą dyspozycję i dołożyli jeszcze dwa trafienia. Ich autorami byli Jakub Czerwiński i Jorge Felix.
Piast wygrał pewnie i może spokojnie się rozsiąść i obserwować rywali, którzy dopiero będą walczyć o awans do półfinału. Częstochowianie z kolei mają spory ból głowy, bo rzeczy do poprawy jest naprawdę wiele.
ZOBACZ TAKŻE>>>Wyjątkowy mecz GKS-u Katowice