Młodzi piłkarze Górnika, Piasta i Rakowa znowu to zrobili!

Nie zwalnia tempa rozpędzona maszyna, którą z ławki trenerskiej kieruje Jerzy Brzęczek. Młodzieżowa reprezentacja Polski odprawiła z kwitkiem kolejnego rywala.

Problemy kadrowe niestraszne. Biało-Czerwoni z kolejnym skalpem

Kadra U21 we wtorek mierzyła się z Macedonią Północną. To był już szósty mecz Biało-Czerwonych w eliminacjach do EURO 2027 i szósty kolejny wygrany! Reprezentacja Polski ma na swoim koncie komplet punktów i zdecydowanie przewodzi stawce w grupie E kwalifikacji.

CZYTAJ TEŻ: Włosi na kolanach. Górnik, Piast i Raków mogą być dumni

Z uwagi na dotychczasowe wyniki, w tym pokonanie w miniony piątek niezwykle groźnych Włochów 2:1, Polacy w rozgrywanym w Bitoli meczu byli zdecydowanym faworytem. Kadra Jerzego Brzęczka przystępowała jednak do tego meczu zdziesiątkowana. Już przed starciem z Italią wypadli z niej czołowi gracze, jak: Kacper Urbański, Mateusz Kowalczyk czy Marcel Krajewski. W międzyczasie uraz wykluczył z gry we wtorek również Marcela Regułę.

Okoliczności nie były więc sprzyjające i choć gra w meczu z Macedonią Północną długimi fragmentami nie układała się po myśli Biało-Czerwonych, potrafili oni zdobyć gola jeszcze przed przerwą (Filip Kocaba w 33. minucie po znakomitym dośrodkowaniu Dawida Drachala) i ciężko wywalczonego prowadzenia już nie oddać.

NIE PRZEGAP: Wrócił i wypadł. Mosór nadal nie dla Rakowa [AKTUALIZACJA]

Piłkarze z województwa śląskiego ostoją reprezentacji Polski

W pierwszym składzie reprezentacji Polski U21 kolejny raz wystąpili piłkarze z klubów z województwa śląskiego. Czyste konto zanotował bramkarz Górnika Zabrze Marcel Łubik, pewny w obronie był Igor Drapiński z Piasta Gliwice, a ofensywnymi poczynaniami zespołu kierował kapitan młodzieżówki Tomasz Pieńko z Rakowa Częstochowa. W wyjściowej jedenastce znalazł się jeszcze Wiktor Nowak, czyli zawodnik Górnika wypożyczony do innej rewelacji PKO BP Ekstraklasy tego sezonu – Wisły Płock. Cały mecz na ławce, podobnie jak w piątek z Włochami, przesiedział młody bramkarz Rakowa – Oliwier Zych.

Do gry reprezentacja Jerzego Brzęczka wróci w 2026 roku, kiedy czekają ją 4 ostatnie mecze eliminacji z: Armenią (u siebie), Czarnogórą (na wyjeździe), Szwecją (u siebie) i Włochami (na wyjeździe). Drudzy w tabeli są Azzurri, którzy we wtorek pokonali na wyjeździe Czarnogórę aż 4:1, choć przegrywali 0:1. Do Polaków tracą obecnie 3 punkty.

WIĘCEJ: Piłkarki GKS-u Katowice i Czarnych Antrans Sosnowiec w reprezentacji Polski