Już w ubiegłym tygodniu GKS Katowice był gotowy dopinać transfer napastnika Rakowa Częstochowa. Klub spod Jasnej Góry woli wstrzymać się z pozwoleniem na przenosiny piłkarza.
GKS Katowice zagiął parol na napastnika Rakowa Częstochowa. Chodzi o Bartosza Nowaka, który w drużynie Medalików występuje od dwóch lat. W barwach Rakowa rozegrał w tym czasie 82 mecze, w których zdobył 18 bramek i zanotował dziewięć asyst. W minionych rozgrywkach PKO Ekstraklasy rozegrał 2106 minut. Na listę strzelców wpisywał się siedmiokrotnie, a cztery razy asystował kolegom.
Teraz o usługi 30-letniego napastnika mocno stara się GKS Katowice. Beniaminek PKO Ekstraklasy musi jednak poczekać. Mimo, że katowiczanie porozumieli się z Nowakiem i byli gotowi jego transfer ogłosić już w ubiegłym tygodniu, to wszystko wstrzymał Raków.
Klub z Częstochowy wycofał zgodę na przenosiny Nowaka do GKS-u w obawie o brak odpowiedniego zastępstwa. Kadra Rakowa nie jest jeszcze skompletowana. Takie informacje na portalu X przekazał Karol Bugajski.
CZYTAJ TAKŻE: Brazylijczyk w Rakowie Częstochowa